sobota, 16 lutego 2013

Ergonomia w szkole i w domu.

Nieco ponad tydzień temu, 8 lutego 2013, w auli odbył się kolejny wykład w ramach Polskiej Akademii Dzieci w naszej Uczelni. Tym razem było inaczej, bo bez Małego Naukowca, ale wszystko po to, by inż.Mirosław Wisłocki miał dostateczną ilość czasu, by zapoznać wszystkich z tematem ergonomii.



Na zajęciach okazało się,że wszystko robimy źle! Źle siedzimy, źle podnosimy rzeczy z ziemi.... Niestety, producenci łyżek, monterzy włączników oświetlenia nie ułatwiają nam życia i wcale nie pomagają tworzyć go bardziej ergonomicznym. Na szczęście był inż.Wisłocki i Pan Nappo. Wspólnymi silami nauczyli nas,że:

tak NIE WOLNO podnosić rzeczy:



Dziewczynki, podnoszą rzeczy PRZYKLĘKAJĄC na jedno kolano (to samo tyczy się pań, babć,nauczycielek, wszystkich kobiet):


Chłopcy, panowie KUCAJĄ :




Potem poznaliśmy specjalne modele łyżek, nakładki na sztućce dla osób niepełnosprawnych, dowiedzieliśmy się dlaczego nasz młodszy brat/siostra, który dopiero uczy się samo jeść, nie trafia łyżką do buzi. Bo jest ona NIEERGONOMICZNA.

Wszystkiemu z zaciekawieniem przysłuchiwały się panie nauczycielki.


Mamy nadzieję, że wiedza o ergonomii pozostanie w naszych głowach i będziemy jej wiedzę wykorzystywać w życiu codziennym .






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz